Słodka elegancja

Jakiś czas temu, będąc w szale kupowania tkanin, przeglądałam dosłownie wszystko co znajdowało się na półkach sklepowych. 

Oczywiście poszłam tam z zamiarem zakupu kilku konkretnych materiałów, jednak fantazja mnie poniosła...

Kiedy zobaczyłam półprzezroczystą tkaninę w błękitne groszki, nie mogłam się powstrzymać. Od razu wiedziałam, że coś z tego uszyję...musiałam:) 

W jednej chwili wymyśliłam moją koszulę! 

Skoro są śliczne groszki to musimy dosłodzić to jeszcze kokardą :D

Wykończenia postanowiłam zrobić z granatowej bawełenki. Tak więc kokarda, mankiety oraz taśma przy guzikach są granatowe!

Żeby nie było nudno, na granatowej taśmie mam białe guziczki, które bardzo dobrze dopełniają groszkowatość koszuliny:)

PS. Spodnie, które mam na sobie lubię jedynie za ich kolor... Normalnie zjeżdżają jak szalone i bez paska ani rusz, mimo że są dobrze dopasowane ;) Mam plan zrobienia z nich formy, która zostanie przeze mnie ulepszona!